Akademia55
przez na 21 Styczeń, 2022
554 wyświetlenia

Dzień babci i dziadka to wyjątkowy czas, który możemy spędzić z ukochanymi wnukami. Budowanie relacji i więzi to nieustanny proces, który kształtuje małego człowieka. Książki mogą nam towarzyszyć i pomagać pielęgnować to, co najważniejsze. Jakie książki o babciach i dziadkach warto wspólnie przeczytać?

O zaletach czytania z dziećmi powiedziano już wiele, dlatego nie sposób przecenić wartość książek w relacjach międzyludzkich. Dzień babci i dziadka to nie tylko doskonały moment na sięgnięcie po pozycje, które możemy czytać wspólnie z wnukami, ale także po takie, które opowiadają o wspólnych przygodach. Rodzice są ważni i wyjątkowi, ale to właśnie z babcią lub dziadkiem najlepiej się psoci i to im powierza najskrytsze tajemnice.

Wszystkim babciom i dziadkom życzymy wszystkiego najlepszego nie tylko w dniu ich święta, ale przez cały rok!

Oto garść książek o tej wyjątkowej relacji, które idealnie nadają się na wspólne czytanie babć i dziadków z wnukami:

 

  1. „Bułeczka Ratuje świat” – Sara Ohlsson, Lisen Lisen Adbåge

Wydawnictwo Dwie Siostry

Jest to drugi tom serii o codziennych przygodach nietuzinkowej dziewczynki o imieniu Francesca, którą wszyscy nazywają Bułeczka. Dziewczynka mieszka z mamą, a z babcią widuje się niemal codziennie. Przyszły wakacje i Bułeczka nocuje u babci. Jest tam także chłopak babci – Klaus – zapalony ornitolog, który wie o ptakach wszystko. Gdy Bułeczka słyszy, że uratował kiedyś kosa, postanawia wziąć z  niego przykład i zacząć ratować przyrodę przed dorosłymi, którzy niszczą ją na każdym kroku. To jednak nie łatwe zadanie i wcale nie jest oczywiste jak się do niego zabrać. 

 

Okładka książki "Bułeczka ratuje świat"
fot. Bułeczka ratuje świat

 

  1. „Wielka podróż dziadka Eustachego” – Aleksandra i Daniel Mizielińscy

Wydawnictwo Dwie Siostry

 Małżeństwa Mizielińskich nie trzeba przedstawiać nikomu, kto interesuję się książkami dla dzieci. Ich Mapy stały się już pozycją kultową, a niedawno wydana „Którędy do Yellowstone?” otrzymuje kolejne nagrody. „Wielka wyprawa Dziadka Eustachego” to niemal pozbawiona tekstu książka obrazkowa. Na kolejnych zachwycających żywą kolorystyką stronach podążamy za dziadkiem, który w towarzystwie małego pluszowego misia wyrusza w trudną, pełną wyzwań i nieoczekiwanych zwrotów akcji wyprawę. Dokąd? Tego dowiemy się na samym końcu, a rozwiązanie zagadki złapie za serce nie tylko tych najmłodszych czytelników. Po książkę warto sięgnąć szczególnie jeśli na co dzień mieszkamy daleko od swoich wnuków.  

Okładka książki „Wielka podróż dziadka Eustachego”
fot. Wielka podróż dziadka Eustachego

 

  1. “Hej, przedziadku” - Kathryn Durst, Paul McCartney

Wydawnictwo Tekturka

W zasadzie rekomendacja tej książki mogłałby się zakończyć na nazwisku autora, bo czy jest ktoś kogo nie skusi jeden z najsławniejszych dziadków na świecie, członek legendarnych Beatelsów – Paul McCartney? Ale zdecydowanie nie jest to jedyna zaleta tej pozycji.  Tytułowy Przedziadek jest posiadaczem magicznej busoli, dzięki której wraz ze swoimi wnukami podróżuje po całym świecie w poszukiwaniu najbardziej niesamowitych przygód. Na morzu, na lądzie, w powietrzu – wspólnymi siłami nasi bohaterowie wyjdą obronna ręką z każdej opresji. Książka tętni  życiem dzięki całostronicowym ilustracjom, które z pewnością przypadną do gustu najmłodszym czytelnikom. 

 

Okładka książki “Hej, przedziadku”
fot. Hej, Przedziadku!

 

  1. “Lato u babci” - Benji Davies

Wydawnictwo Znak Emotikon

Gdy za oknem szaleje śnieżna zawierucha, nie ma nic milszego niż wsunąć się pod ciepły kocyk i dzięki wspólnej lekturze przenieść się w wakacyjną scenerię, na odległą wyspę. To właśnie w takim miejscu Noi spędza letnie miesiące odwiedzając swoją babcię. Ta,  zajęta niestety swoimi obowiązkami nie ma zbyt wiele czasu na zabawę, więc znudzony chłopiec postanawia wybrać się na samotny spacer. W drodze zaskakuje go sztorm… „Lato u babci” to pięknie zilustrowana opowieść o różnicach międzypokoleniowych, ich zacieraniu i budowania przyjaźni dla najmłodszych czytelników. To też wspaniała okazja do rozmowy o tym jak trudno czasami być dziadkiem lub babcią na odległość. 

 

Okładka książki “Lato u babci”
fot. Lato u babci

 

  1. “Kot kameleon” - Emilia Dziubak, Joanna Wachowiak

Wydawnictwo Bis

Z pozoru może wydawać się, że jest to kolejna pozycja, w której babcia ma kota, a wnuczka wysłana na wieś nie może odnaleźć się w świecie bez komputera i swoich zabawek. Szybko jednak bohaterka trafia na strych, a tam odnajduje  kawałek witrażowego szkiełka. Znalezisko okazuje się posiadać magiczną moc – świat przezeń widziany zupełnie nie przypomina tego, który dotąd znała Anielka. No i jest jeszcze kot Blekot, który choć początkowo jest dość oschły wobec dziewczynki stanie się jej przewodnikiem po krainie wyobraźni. Historię uzupełniają fantastyczne ilustracje jednej z najpopularniejszych polskich ilustratorek Emilii Dziubak (m.in. „Rok w lesie”, „Niezłe ziółko”, „Dom, który się przebudził”, „Tyczka w Krainie Szczęścia” – nie wszystkie traktują o babciach i dziadkach, ale każdą z nich gorąco polecam.)

 

Okładka książki “Kot kameleon”
fot. Kot kameleon

 

  1. “Lato Stiny”  - Lena Anderson

Wydawnictwo Zakamarki

Oczywiście na wakacjach można dobrze się bawić nie tylko z babcią, ale także z dziadkiem. W tej książce mała Stina spędza lato w małym drewnianym domku na jednej ze szwedzkich wysp właśnie ze swoim dziadkiem. Czas płynie tu spokojnie, dni upływają na łowieniu ryb i zbieraniu skarbów wyrzuconych na plażę. Nie ma tu wprawdzie dynamicznych zwrotów akcji, ale jest to pozycja pełna ciepła i subtelnego humoru. Jeśli cenicie „Piaskowego wilka” albo „Lato” Tove Jansson, to i ta opowieść przypadnie wam do gustu. 

 

Okładka książki “Lato Stiny”
fot. Lato Stiny

 

  1. “Kosmiczni odkrywcy: Franio i jego babcia” - Grażyna Bąkiewicz

Wydawnictwo Publicat

Na końcu zestawienia pozycja już nie nowa i choć w formie tradycyjnej książki nieco trudniej dostępna, audiobook czytany przez Artura Barcisia bez problemy odnajdziecie w Internecie. Dokąd może zaprowadzić nas bujna wyobraźnia małego Frania? Do skonstruowania rakiety w kształcie kota, która pozwoli wyruszyć ku gwiazdom, poznać dziwnych mieszkańców innych planet, rozprawić się z kosmicznymi piratami, odnaleźć zaginione miasto, odkryć moc tajemniczego pudełeczka… Wyprawa z pewnością nie byłaby taka sama gdyby kapitanowi Franiowi nie towarzyszyła babcia z najlepszymi we wszechświecie pierożkami oraz wierny jamnik Gucio.

 

Okładka książki “Kosmiczni odkrywcy: Franio i jego babcia”
fot. Kosmiczni odkrywcy. Franio i jego babcia

 

Chwile spędzone na wspólnym czytaniu na pewno pomogą zbudować silną i wartościową relację z wnukami.  Oferta książek dla dzieci dostępnych na rynku jest  bogata i bez trudu każda osoba znajdzie coś dla siebie. Liczne wznowienia klasycznych pozycji pozwalają pokazać kolejnemu pokoleniu swoje ukochane lektury z dzieciństwa. Warto również sięgnąć bo nowsze historie, które opisują świat zbliżony do tego, który na co dzień obserwują dzieci. Niezależnie od tego, na co się zdecydujecie dajcie się zainspirować do własnych przygód, które potem możecie spisać i stworzyć książeczkę z Wami w roli głównej. 

Nasza lista z pewnością nie jest kompletna. Jeśli brak jakiejś pozycji szczególnie Wam doskwiera, dajcie znać w komentarzu. 

Opublikowany w: Polski
Tematy: relacje
Bądź pierwszą osobą, która lubi to.